Pomagamy naszym klientom w rozpoznaniu ich typu Enneagramu oraz odkryciu najgłębszej motywacji kierującej ich życiem.
JEDYNKA
Ma głębokie wewnętrzne przekonanie, że osiągnięcie sukcesu i wyróżnienie się swoimi osiągnięciami to jedyna droga do tego, aby zyskać uwagę innych oraz zostać docenioną. Jest wytrwała i skoncentrowana na swoich celach.
Trójka już w dzieciństwie nauczyła się, że ceną miłości jest udowodnienie swojej wartości poprzesz dokonania. Wyparła potrzebę kontaktu z sobą samą i swoimi własnymi emocjami, pasjami czy zainteresowaniami na rzecz tego, co przynosiło poklask otoczenia.
Trójka patrzy na siebie przez cudze oczy i mierzy swoją wartość tym, co według innych jest godne podziwu. Podobnie i ona traktuje ludzi - jest przekonana, że osoby, które nie starają się wystarczająco i ponoszą porażki, rzeczywiście nie są godne ich uwagi i miłości. Dla Trójki perspektywa przegranej jest paraliżująca.
DWÓJKA
Wierzy, że chcąc sobie zasłużyć na uwagę i docenienie ze strony innych, musi najpierw im pomóc, wyręczyć czy obdarzyć komplementem, aby samej być traktowaną z podobną życzliwością.
Dwójka już w dzieciństwie z powodzeniem wykorzystywała tę strategię - uzyskiwała tak potrzebne jej zauważenie i docenienie wówczas, gdy okazywała się pomocna i użyteczna. Jej spontaniczna potrzeba wyrażania własnej woli została przytłumiona pragnieniem służenia ludziom. Dwójka wyparła ze świadomości własne potrzeby, przedkładając ponad nie to, czego pragną i potrzebują inni.
Najtrudniejszym dla Dwójki doznaniem emocjonalnym jest doświadczenie odrzucenia. Kiedy jej wsparcie i pomoc nie są mile widziane, Dwójka czuje się zraniona i urażona. Jej podstawową potrzebą jest bycie potrzebną, a najchętniej - niezastąpioną.
TRÓJKA
Ma głębokie wewnętrzne przekonanie, że osiągnięcie sukcesu i wyróżnienie się swoimi osiągnięciami to jedyna droga do tego, aby zyskać uwagę innych oraz zostać docenioną. Jest wytrwała i skoncentrowana na swoich celach.
Trójka już w dzieciństwie nauczyła się, że ceną miłości jest udowodnienie swojej wartości poprzesz dokonania. Wyparła potrzebę kontaktu z sobą samą i swoimi własnymi emocjami, pasjami czy zainteresowaniami na rzecz tego, co przynosiło poklask otoczenia.
Trójka patrzy na siebie przez cudze oczy i mierzy swoją wartość tym, co według innych jest godne podziwu. Podobnie i ona traktuje ludzi - jest przekonana, że osoby, które nie starają się wystarczająco i ponoszą porażki, rzeczywiście nie są godne ich uwagi i miłości. Dla Trójki perspektywa przegranej jest paraliżująca.
CZWÓRKA
Na poziomie podświadomym doświadcza tego, że istnieje pewien brak w jej życiu oraz w niej samej. Dominuje u niej poczucie wewnętrznej pustki. Wrażeniu wybrakowania towarzyszy głębokie pragnienie, by czuć się pełną, wartościową i wypełnić te puste przestrzenie.
Czwórka chce czuć się widziana i kochana. Jej pragnieniem jest odnalezienie mitycznej, prawdziwej miłości, która ją dopełni. Odżywają w niej bolesne wspomnienia z dzieciństwa, w którym często czuła się wyobcowana i niezrozumiana przez innych.
Pryzmat, przez jaki Czwórka postrzega świat, budzi w niej przekonanie, że wszyscy inni posiadają to, czego jej brakuje. „Wszędzie dobrze, gdzie mnie nie ma” - to myśl, która dominuje u Czwórki.
Nie chodzi tu o rzeczy materialne i powierzchowne. Czwórka tęskni do głębi - w relacjach,
w autentyczności, w tożsamości. Idealizuje wszystko to, co dostrzega u innych.
PIĄTKA
Ma poczucie, że ludzie i otaczający ją świat wymagają od niej bardzo wiele, a ona nie jest w stanie temu sprostać. Ratunkiem jest dla niej ucieczka w samotność. W odosobnieniu nikt nie ma do niej dostępu i nie nakłada na nią kolejnych oczekiwań.
Piątka już jako dziecko najlepiej czuła się sama ze sobą. Może przypominać sobie, jak przyjemnie było móc na długo pogrążać się w świecie własnych myśli. Izolacja oraz koncentracja na wewnętrznych doświadczeniach stały się dla niej dużo ciekawsze, niż budowanie relacji z innymi.
Zasada Piątki to „Żyj i daj żyć”. Większość ludzi jawi się piątce jako przytłaczająca swoją obecnością, nachalna lub władcza. Z tego powodu Piątka woli trzymać się na dystans. Obserwować, badać, analizować. Wiedza jest tym, czemu Piątka ufa i na czym polega. Emocje stara się ograniczać do minimum i trzymać je w bezpiecznym wnętrzu własnego serca.
SZÓSTKA
Wierzy, że otaczający ją świat to niebezpieczne miejsce. Uważa, że ludzie nie są godni zaufania. Ma poczucie, że ryzyko, zagrożenie oraz osoby o ukrytych, nieprzyjaznych zamiarach czają się na nią za każdym rogiem.
Jako dziecko Szóstka często doświadczała braku poczucia bezpieczeństwa. Nabrała przekonania, że zachowania ludzi są nieprzewidywalne i nie należy tracić czujności w kontaktach z nimi. Jej spontaniczna potrzeba ufności staje się wtórna w stosunku do konieczności ciągłego rejestrowania zagrożeń i chronienia siebie przed nimi.
Kiedy Szóstka potrzebuje podjąć decyzję lub dokonać wyboru, zalewa ją fala wątpliwości. Zawsze istnieje ryzyko, że coś może pójść nie tak - każdą taką możliwość należy przewidzieć i zrobić wszystko, co możliwe, aby temu zapobiec.
SIÓDEMKA
Jest przekonana, że rzeczywistość nieustannie przysparza nam cierpienia, jest ograniczająca i frustrująca. Dlatego zdecydowała się uciec od tych nieprzyjaznych warunków w świat nieskończenie pięknych możliwości, jakie istnieją wewnątrz jej umysłu.
Siódemka pragnienie doświadczania tego, co miłe i radosne. Chce koncentrować się na szansach i możliwościach. Ma poczucie, że jest w stanie przetransformować nieprzyjemne i nieprzyjazne okoliczności oraz doświadczenia w coś pozytywnego. Jako dziecko pielęgnowała w sobie tę zdolność - umiejętność koncentrowania uwagi na jasnej stronie każdej sytuacji oraz pełnego ignorowania, wypierania tego, co trudne, niekorzystne.
Siódemka natychmiast wycofuje się - chociażby tylko mentalnie, z sytuacji, które w jej poczuciu ograniczają ją. Chce, aby dla niej wszystkie opcje pozostawały otwarte. Dąży do maksymalizowania przyjemności i radości, jaką może dawać tylko życie w wolności, radości i ciągłej ekscytacji nowymi, fascynującymi myślami, projektami lub możliwościami.
ÓSEMKA
Wierzy, że świat jest surowy i niesprawiedliwy. Panuje w nim prawo dżungli - kluczowym zadaniem jest pokazanie siły i chronienie siebie. Nie ma tu miejsca na niewinność, nie wolno przed nikim odsłaniać miękkiego podbrzusza.
Kiedy ósemka po raz pierwszy pokazała swoją wrażliwość, pozwoliła sobie odkryć się przed kimś
i została zraniona, postanowiła sobie, że już nigdy nie pozwoli, aby taka sytuacja przydarzyła jej się ponownie. Jej spontaniczny impuls skłaniający ją do bycia dobrotliwym i naiwnym został przytłumiony pragnieniem siły, władzy, szacunku i nienaruszalności.
Ósemka nie pozostaje bierna, kiedy czuje się zagrożona - walczy. W jej odczuciu słabość i bezbronność stanowią zaproszenie do ataku. Jej siła i agresja niekiedy przybierają nieproporcjonalną skalę w stosunku do sytuacji. Wyzwaniem dla niej jest połączenie potrzeby kontroli ze współzależnościami, w jakich funkcjonujemy jako społeczeństwo.
DZIEWIĄTKA
Kieruje nią wewnętrzne przekonanie, że jej zadaniem jest podtrzymywanie harmonii i niezmąconego spokoju. Wierzy, że aby być dostrzeżoną, docenianą i kochaną, nie może spowodować nawet najmniejszego zamieszania.
W dzieciństwie dziewiątka starała się być niewidoczna - możliwe, że jej strategie okazały się na tyle skuteczne, że często czuła się pomijana. Chociaż tli się w niej potrzeba, aby zostać zobaczoną i usłyszaną, jest ona drugorzędna w stosunku do jej dążenia do harmonii. To z kolei może powodować, że nie będzie potrafiła stanąć za sobą samą i jasno wyrażać swojego zdania. Dziewiątki doskonale maskują własną złość.
Dziewiątce może być trudno odnaleźć się w kontaktach z ludźmi, którzy są głośni, wyraziści i śmiało epatujący swoją żywiołowością. Kłóci się to z ich wewnętrzną łagodnością i zharmonizowaną energią. Potrafi całkowicie zapomnieć o sobie i zaabsorbować się innym człowiekiem, jego ideami i pragnieniami, ignorując własne wewnętrzne wołanie.