SZÓSTKA jest doskonale świadoma tego, co może pójść nie tak, jak powinno. Poświęca dużo czasu na obmyślanie, jak może wyglądać najczarniejszy ze scenariuszy. To z kolei sprawia, że nie ma na świecie drugiej osoby tak dobrze przygotowanej do stawienia czoła kryzysom. Szóstka tak bardzo chce uniknąć każdego możliwego zagrożenia, że jest odpowiednio wyposażona, aby przetrwać w obliczu mniejszych i większych katastrof. Jest doskonale świadoma niebezpieczeństw, jakie czyhają na nią na każdym kroku. Nie rusza się z domu bez ładowarki, powerbanku, podręcznego zestawu pierwszej pomocy, przekąski, wody, gazu pieprzowego…cokolwiek uzna za niezbędne dla poczucia bezpieczeństwa.

Troska o dobrostan – zarówno własny, jak i najbliższych osób, czynią z SZÓSTKI wspaniałego opiekuna i przyjaciela. Jednak większość jej przezornych zachowań zakorzeniona jest w głębokim lęku i braku ufności wobec ludzi i świata. Szóstka jest głęboko przekonana o tym, że wszystko, co może pójść źle, właśnie tak się potoczy. Osoba, u której dominuje wzorzec tego typu nie ufa nawet sobie samej. Nieustannie towarzyszy jej poczucie braku pewności siebie, a pamięć przeszłych błędów paraliżuje działania i decyzje, które trzeba podjąć w teraźniejszości. Szóstka niechętnie ufa ludziom, których nie zna. Kwestionuje zdanie osób uchodzących za autorytety – poddaje w wątpliwość to, czy zdają one sobie sprawę z zagrożeń, które dla Szóstki są oczywiste. Ta nieufność sprawia, że Szóstka żyje w ciągłym napięciu. Towarzyszący jej stale brak poczucia bezpieczeństwa sprawia, że nie potrafi ona w pełni odprężyć się i odetchnąć. 

Poczucie zagrożenia, w jakim tkwi SZÓSTKA, niekiedy prowadzi do rozwoju kompulsywnych zachowań. Świat Szóstki pełen jest potencjalnych przeszkód, problemów i zagrożeń, dlatego z uporem maniaka poszukuje ona lub tworzy procedury i struktury dzięki którym świat staje się bardziej uporządkowany i przewidywalny. Znajduje poczucie bezpieczeństwa w tym, co znane, rutynowe i przewidywalne. Szóstka nieustannie funkcjonuje w stanie podwyższonej czujności. Wypatruje, czy gdzieś na horyzoncie nie pojawia się jakaś czerwona flaga, sygnalizująca kolejne potencjalne niebezpieczeństwo. Kiedy tylko zauważy taką oznakę, angażuje wszystkie swoje zasoby do przygotowania się na rozwój najgorszego z możliwych scenariuszy. 

Nie oznacza to, że SZÓSTKA koniecznie musi cierpieć z powodu jakichś konkretnych fobii. Raczej wierzy ona, że absolutnie wszystko może pójść nie tak. W jej przekonaniu, właśnie tak dzieje się w większości przypadków. Z drugiej strony, kontrfobiczne Szóstki wolą rzucić się w wir tego, co napawa je największym lękiem, aby to, co “najgorsze”, szybko mieć za sobą. 

Jako dziecko SZÓSTKA często doświadczała braku poczucia bezpieczeństwa. Nabrała przekonania, że zachowania ludzi są nieprzewidywalne i nie należy tracić czujności w kontaktach z nimi. Jej spontaniczna potrzeba ufności staje się wtórna w stosunku do konieczności ciągłego rejestrowania zagrożeń i chronienia siebie przed nimi.